Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w 2021 roku odnotowano wzrost zarówno liczby osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy, jak i wskaźnika wypadkowości, w porównaniu z 2020 rokiem. Jednocześnie wyniki są lepsze, niż w 2019 roku. Zdaniem ekspertów znaczący wpływ na wyniki miała pandemia i jej skutki. 

W 2021 roku zgłoszono prawie 69 tys. osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy, w porównaniu z 2020 rokiem to o 9,6 proc. więcej. Zwiększyła się także liczba osób poszkodowanych przypadająca na 1 tys. pracujących (wskaźnik wypadkowości) z 4,62 do 5,10 – podaje GUS.

Udział osób poszkodowanych w wypadkach śmiertelnych wyniósł 0,3 proc. (analogicznie, jak w 2020 roku), w wypadkach ciężkich – 0,5 proc. (spadek o 0,1 p.p.). Natomiast liczba osób poszkodowanych w wypadkach z innym skutkiem zwiększyła się o 9,7 proc.

W moim przekonaniu wzrost liczby wypadków jest przede wszystkim wynikiem powrotu do pracy na pełnych obrotach. W 2021 roku, po okresie niepewności i przerwach w produkcji spowodowanych pandemią, firmy ponownie mogły być w pełni aktywne – mówi Marta Wojewnik, przewodnicząca Kolacji Bezpieczni w Pracy, dyrektor zarządzająca Workwear Poland i członkini zarządu CWS Polska. – Tym samym pandemia pokazała, że liczba wypadków jest pochodną skali działania firm produkcyjnych czy przemysłowych. Tłumaczyłoby to wyraźny spadek wypadkowości w 2020 roku, kiedy funkcjonowanie firm było znacznie ograniczone, a co więcej, położono duży nacisk na kwestie bezpieczeństwa oraz zmianę podejścia do tematów bhp – dodaje.

W 2021 roku zanotowano prawie o 17% mniej osób poszkodowanych niż w 2019, kiedy zgłoszono 83 205 przypadki, a wskaźnik wypadkowości wynosił wtedy 6,15.

Najwyższy wskaźnik wypadkowości w górnictwie i wydobywaniu.

Według sekcji, bez gospodarstw indywidualnych w rolnictwie w 2021 r. najtrudniej pracowało się górnictwie i wydobywaniu, gdzie wskaźnik wypadkowości wyniósł 14,17 (13,18 w 2020 oraz 17,34 w 2019), a następnie w gospodarowaniu ściekami i odpadami, rekultywacji – 13,23 (11,97 w 2020 oraz 14,09 w 2019) oraz przetwórstwie przemysłowym – 8,27 (7,50 w 2020 oraz 9,96 w 2019).

Najbezpieczniejsze warunki pracy w 2021 roku, a co za tym idzie najniższy wskaźnik wypadkowości odnotowano natomiast w następujących branżach: informacja i komunikacja (0,74), działalność finansowa i ubezpieczeniowa (1,17) oraz pozostała działalność usługowa (1,22). 

Podobnie jak w ubiegłych latach najwyższy udział pracowników w wypadkach śmiertelnych odnotowano w budownictwie – 53 wypadki, co stanowi nieco ponad 24% wszystkich wypadków śmiertelnych w 2021 roku. W 2020 takie wypadki stanowiły ponad 20%, a w 2019 roku 26%.

Od lat praca w górnictwie i wydobywaniu jest ściśle związana z najwyższą wypadkowością. Różnica między 2020, a 2021 rokiem jest niewielka – w 2020 roku wskaźnik wynosił dokładnie 13,18. Dla tak ryzykownej branży jak górnictwo i wydobywanie kluczowe są innowacje z zakresu bezpieczeństwa, a co ważne, na przestrzeni lat widzimy w tym zakresie poprawę. W efekcie możemy zaobserwować spadek liczby wypadków – w 2019 roku wskaźnik wypadków w górnictwie i wydobywaniu wynosił 15,68, a w 2018 aż 16,24. Spadek widoczny jest również w budownictwie, gdzie do śmiertelnych wypadków dochodzi dotychczas najczęściej. Z każdym rokiem jest bezpieczniej i musimy zrobić wszystko, aby tak pozostało – zauważa Ryszard Szefler, Regionalny Kierownik Sprzedaży kategorii Środków Ochrony Indywidualnej MILWAUKEE® w Europie Środkowej i Wschodniej, ekspert Koalicji Bezpieczni w Pracy.

Dotychczas największą wypadkowość odnotowywano w województwie śląskim, wskaźnik wypadkowości uległ jednak zmianie i w ubiegłym roku, to w województwie podlaskim wyniósł najwięcej (6,53). Kolejne województwa z wysokim wskaźnikiem to: opolskie (6,32) oraz warmińsko-mazurskie (6,13). Najmniej wypadków było w województwach: mazowieckim (3,67) i małopolskim (3,91). 

Najczęstsze przyczyny wypadków bez zmian

Jak co roku, nieprawidłowe zachowanie się pracownika było przyczyną wypadków przy pracy, osiągając aż 60,8 proc. Najczęściej było to poruszanie się – 38,1 proc. 79,4 proc. osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy doznało urazu kończyn, a dominującą grupą wydarzeń powodujących urazy było zderzenie z/uderzenie w nieruchomy obiekt (32,8 proc).

Niestety przyczyna wypadków zostaje bez zmian. W 2021 roku nieprawidłowe zachowanie się pracownika było przyczyną prawie 61 proc. wypadków przy pracy. Mimo zwiększonego zakresu działań podczas pandemii, dużo większego nacisku na bezpieczeństwo czy konsekwencji w przestrzeganiu zasad, potrzebna jest dalsza edukacja. Istotne są również szkolenia, które przez lata pandemii zostały mocno ograniczone. Co więcej, nieustannie ważna jest rola pracodawców, chociażby poprzez przypominanie zasad bezpieczeństwa i nadzorowanie pracowników – mówi Ewa Gawrysiak, Menadżer na Europę Środkowo-Wschodnią i Bałkany w TenCate Protective Fabrics, ekspertka Koalicji Bezpieczni w Pracy.

Mimo, że w 2021 roku zanotowano mniej wypadków niż w 2019, należy pamiętać, że w trakcie minionego roku wystąpiły w Polsce najwyższe wskaźniki zakażeń koronawirusem, a firmy doświadczały kolejnych lockdown’ów. Większy nacisk na zachowanie higieny i bezpieczeństwa w pracy z pewnością miał wpływ na wypadkowość. W efekcie, dopiero kolejny rok będzie odpowiedzią,  na ile udało się wpłynąć na zmianę zachowań pracowników oraz przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa, a w rezultacie na ilość wypadków.