Proces wpisania pracy zdalnej do Kodeksu Pracy jest zaawansowany – powiedziała w Polskim Radiu 24 minister rodziny i pracy Marlena Maląg. Obecnie wprowadzenie trybu pracy zdalnej umożliwiają przepisy wprowadzone w czasie pandemii.

Jak pokazał raport Koalicji Bezpieczni w Pracy „Bezpieczeństwo Pracy w Polsce 2020”, niemal każda z badanych firm umożliwiła przynajmniej części pracownikom zdalny tryb pracy (95 proc.). 67 proc. pracodawców i 75 proc. pracowników wprowadzenie pracy zdalnej oceniło pozytywnie, dlatego może ona być jednym z długofalowych skutków pandemii na rynku pracy.

– Chcemy uporządkować, wprowadzić na stałe pracę zdalną do Kodeksu Pracy. Toczyły się prace legislacyjne, wypracowane zostały rozwiązania wspólne ze stroną społeczną, ze stroną pracodawców. I ten proces legislacyjny teraz intensywnie ruszy i do Kodeksu Pracy praca zdalna zostanie wpisana – mówiła w Polskim Radiu 24 Marlena Maląg.

– My zakładamy, że wpisanie do Kodeksu Pracy będzie obowiązywało po zakończeniu epidemii plus trzy miesiące. Będzie dłuższe vacatio legis, żeby zarówno strona społeczna, a przede wszystkim pracodawcy, mogli przygotować się – zapowiedziała minister rodziny i polityki społecznej.