Dziennik Gazeta Prawna informuje, że z danych Głównego Inspektora Pracy wynika, iż upały rzadko są bezpośrednią przyczyną wypadków przy pracy. Czy to oznacza, że obecne przepisy są wystarczające?

Jak twierdzi nasza ekspertka, Anna Sikorska, dyrektorka działu zasobów ludzkich i administracji w PW Krystian, jest wiele orzeczeń sądowych, które potwierdzają, że wysokie temperatury mogą być przyczyną wypadku przy pracy:

– W uzasadnieniu wyroku VIII Ua 79/23, wydanego przez Sąd Okręgowy w Łodzi 6 listopada 2023 r., sąd stwierdził, że warunki pracy w wysokiej temperaturze „były w stanie zainicjować w organizmie poszkodowanego ciąg procesów fizjologicznych, doprowadzających finalnie do głębokich zaburzeń homeostazy i skutkujących nagłym zgonem sercowym”. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Rejonowy we Wrocławiu w wyroku X P 878/15 z 23 sierpnia 2017 r., wskazując, że za przyczynę wypadku należy uznać „przegrzanie organizmu na skutek wysokiej temperatury powietrza”.

Nasza ekspertka dodaje, że ustalenie w przepisach maksymalnej temperatury dozwolonej w miejscu pracy przyniosłoby korzyści także pracodawcom:

– Pozytywnie wpłynęłoby na poziom produktywności, uważność oraz koncentrację pracowników na wykonywanych zadaniach.

Wprowadzenie zmian na szeroką skalę to jednak spore koszty.

– Z tego powodu powinno się ułatwić pracodawcom wdrożenie nowych zasad: zaproponować długą vacatio legis, np. trzy lata, stopniowe dokonywanie zmian w zależności od wielkości organizacji, czy też programy umożliwiające dofinansowanie rozwiązań dotyczących obniżenia wysokich temperatur w miejscach pracy – uważa Anna Sikorska.

Więcej informacji znajduje się w artykule.