W obecnej sytuacji stanu zagrożenia epidemicznego zalecana jest organizacja pracy zdalnej. Jednak trudno sobie wyobrazić pracowników produkcji wykonujących swoje obowiązki z domu. Jak zapewnić im bezpieczeństwo w miejscu pracy? 

Dbanie o higienę i dezynfekcję

Koronawirus SARS-CoV-2 przenosi się przez kichanie i kaszel, a także za pośrednictwem dotyku, dlatego pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikom środki ochrony indywidualnej (ŚOI) w liczbie odpowiadającej potrzebom danego stanowiska. Są to przede wszystkim maseczki czy rękawice, a także dostęp do płynu/żelu na bazie alkoholu (min. 60%). Najlepiej, jeśli jest on dostępny nie tylko w toaletach, ale również przy drzwiach wejściowych oraz we wszelkich newralgicznych miejscach. Warto również pomyśleć o wprowadzeniu pomiaru temperatury pracowników każdego dnia po przyjściu do firmy. Ponadto hale produkcyjne i ciągi komunikacyjne, łącznie z maszynami powinny być regularnie dezynfekowane. W szczególności przy pracy wielozmianowej dezynfekcja powinna się odbywać codziennie, po każdej zmianie.

Zapewnienie bezpiecznych odległości

Dbając o bhp swoich pracowników, pracodawca powinien pamiętać o zapewnieniu pracownikom odpowiedniej przestrzeni do bezpiecznego wykonywania pracy, m.in. poprzez wydzielenie stref wymuszających zwiększanie odległości pomiędzy pracownikami. Stanowiska pracy powinny być zorganizowane z zachowaniem odległości co najmniej 1,5 metra. Takie same odległości należy zapewnić pracownikom korzystającym z przestrzeni wspólnych, takich jak na przykład stołówka. Kiedy nie jest to możliwe, alternatywą jest wprowadzenie zmianowego trybu pracy.

Ograniczenia w poruszaniu się między działami

Starając się zminimalizować liczbę osób, z którymi dany pracownik ma kontakt, można podzielić firmę na strefy. W przypadku ewentualnego zachorowania, ogranicza to liczbę osób, którą należy poddać kwarantannie. – Zakład PW Krystian podzieliliśmy na 4 strefy, między którymi tylko niektóre osoby mogą się poruszać, a i to jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Krytyczny dział logistyki jest odizolowany od pozostałych części firmy. Pracownicy ze zrozumieniem podchodzą do tych ograniczeń i przestrzegają wytycznych, co jest kluczowe dla zachowania bezpieczeństwa – mówi Elżbieta Rogowska, wiceprezes prezes ds. operacyjnych w PW Krystian, ekspertka Koalicji Bezpieczni w Pracy.

Ograniczenie liczby gości

Kolejnym krokiem podjętym przez pracodawcę powinno być ograniczenie ilości osób „z zewnątrz”, które poruszają się na terenie zakładu. – W naszej firmie większość spotkań jest organizowana w sposób zdalny, kurierzy pozostawiają przesyłki na portierni, a podwykonawcy muszą stosować rękawice jednorazowe i maseczkę ochronną – mówi Marta Tomaszewska, Specjalista ds. bhp w CWS, ekspertka Koalicji Bezpieczni w Pracy. – Ponadto osoby wchodzące na teren zakładów CWS Polska, otrzymują specjalne oświadczenia, w których prosimy o podanie informacji dotyczących m.in. objawów choroby czy pobytu za granicą – dodaje.

Dobre zorganizowanie pracy

W niektórych firmach produkcyjnych część działań została wstrzymana, za to inne są szczególne eksploatowane. Rozwiązaniem może być elastyczne podejście do obowiązków, które zdaniem Elżbiety Rogowskiej z PW Krystian może pomóc firmie przetrwać w czasach koronawirusa. – U nas dział sprzedaży i marketingu aktywnie wspiera dział zakupów, który poszukuje nowych dostawców i produktów – tłumaczy Elżbieta Rogowska. – Nie wszystkie firmy mają taki profil, ale wiemy, że inne firmy produkcyjne też mogą mieć niedobory w dziale zakupów, chociażby ze względu na potrzebę redefiniowania łańcuchów dostaw zaburzonych przez pandemię – dodaje.  

Uświadamianie pracowników

Pracownicy działów bhp firm produkcyjnych takich firm jak PW Krystian czy CWS,  zgodnie podkreślają, że kluczowe jest informowanie pracowników o sposobie i powodach wprowadzania obostrzeń. W obu firmach prowadzone są akcje informacyjne, mające na celu budowanie świadomości pracowników o istniejącym zagrożeniu i konieczności przeciwdziałaniu m.in. poprzez ulotki, zdjęcia, e-maile, czy akcje na Facebooku. Ciekawym rozwiązaniem jest umożliwianie  pracownikom zgłaszania swoich pomysłów, które można wykorzystać w celu ograniczenia potencjalnego rozprzestrzeniania się koronawirusa.

– Muszę podkreślić, że nasi pracownicy nie tylko wykazują się ogromną odpowiedzialnością i stosują się do wprowadzonych z związku z pandemią regulacji, ale sami proponują rozwiązania, które mogą zwiększyć bezpieczeństwo w naszych zakładach – mówi Marta Tomaszewska. – Ponadto, to właśnie z inicjatywy pracowników, w zakładzie w Międzyrzeczu część naszej załogi dobrowolnie, po godzinach, szyje maski dla lokalnego szpitala.