W I kwartale 2019 r. miało miejsce prawie 16 tys. wypadków, o 100 mniej r/r. Nieznacznie spadł ogólny wskaźnik wypadkowości. Zmniejszyła się natomiast liczba poszkodowanych w wypadkach ciężkich (o 29,3 proc.) oraz w wypadkach z innym skutkiem (o 0,5 proc.).
Wg GUS w I kwartale 2019 r. na każdy milion osób pracujących przypadły dwie ofiary śmiertelne. W porównaniu do analogicznego okresu 2018 r. liczba wypadków śmiertelnych nie uległa zmianie – 32 osoby poniosły śmierć w wyniku wypadku przy pracy. Poszkodowani to przede wszystkim pracownicy fizyczni z sektorów:
- budownictwa (7),
- transportu i gospodarki magazynowej (6),
- przetwórstwa przemysłowego (5),
- dostawy wody; gospodarowania ściekami i odpadami; rekultywacji (4),
- górnictwa i wydobywania (4).
W których branżach było najwięcej wypadków?
W podziale według rodzajów działalności gospodarczej najwyższy wskaźnik wypadkowości wystąpił w górnictwie i wydobywaniu (3,22), dostawie wody, gospodarce ściekami i odpadami rekultywacji (2,66), opiece zdrowotnej i pomocy społecznej (1,97). Natomiast najbezpieczniej było w branży informacji i komunikacji, gdzie współczynnik wypadkowości wyniósł 0,24 oraz w pozostałej działalności usługowej i działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej, gdzie wyniósł 0,30. – Jesteśmy częścią branży górnictwo i wydobywanie. Jej pracownicy są szczególnie narażeni na niebezpieczne sytuacje, co potwierdzają statystyki – w I kwartale 2019 r. miało miejsce prawie 500 wypadków. W Lafarge w I kwartale 2019 r. również nie ustrzegliśmy się od zdarzenia wypadkowego. Ponad 90 proc. zdarzeń spowodowanych jest czynnikiem ludzkim. Dlatego podnosząc świadomość naszych pracowników na temat potencjalnych zagrożeń skutecznie zbliżamy się do naszego celu „zero wypadków” – mówi Magdalena Grońska, Dyrektor ds. BiOZ i Zrównoważonego Rozwoju Lafarge w Polsce, członek Koalicji Bezpieczni w Pracy.
Jakie są najczęstsze przyczyny wypadków przy pracy?
Zgodnie z najnowszym raportem GUS kontakt z prądem elektrycznym, temperaturą, niebezpiecznymi substancjami i preparatami chemicznymi spowodowały niecałe 5 proc. wszystkich wydarzeń powodujących uraz. Najwięcej pracowników zostało poszkodowanych w wyniku zderzenia z lub uderzenia w nieruchomy obiekt (35 proc.), uderzenia przez obiekt w ruchu (20 proc.), czy też kontakt z przedmiotem ostrym, szorstkim, chropowatym (17 proc.). Ponadto w 60 procentach wypadków ich przyczyną jest nieprawidłowe zachowanie pracownika. – W ostatnich latach dokonał się ogromny postęp w dziedzinie zabezpieczeń maszyn i urządzeń, wzrosła również świadomość pracodawców. Dzisiaj poziom bezpieczeństwa jest znacznie wyższy niż kilka dekad temu, ale nie zwalnia nas to z obowiązku nieustannej edukacji pracowników i przypominania im zasad bezpiecznej pracy. Czynnik ludzki zawsze będzie największym i najważniejszym wyzwaniem dla służb bhp – uważa Paweł Pawlik, Kierownik Działu BHP w DHL Parcel, członek Koalicji Bezpieczni w Pracy.
Jak uświadamiać pracowników, że ich zachowanie wpływa na stan bezpieczeństwa?
Zapewnienie pracownikom bezpieczeństwa przez stworzenie odpowiednich warunków pracy jest obowiązkiem każdego pracodawcy. Jednocześnie równie istotne jest uświadamianie pracownikom ich wpływu na stan bezpieczeństwa w miejscu pracy. –Chcemy być najbezpieczniejszym miejscem pracy w branży. Jest to możliwe tylko przy aktywnym zaangażowaniu pracowników. Co ważne, budowanie świadomości naszych pracowników i współpracujących z nami firm to nasze stałe zadanie. Korzystamy więc z różnych kanałów podnoszenia personalizacji bezpieczeństwa, która jest jednym z filarów strategii Lafarge w Polsce. Angażujemy każdego – od pracownika produkcji po dyrektora – w czynne i świadome przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Wdrożyliśmy wiele programów by objąć jak najwięcej naszych pracowników. Szczególny nacisk kładziemy na osobistą rozmowę z pracownikiem na temat bezpieczeństwa. Tylko w pierwszym półroczu przeprowadziliśmy ponad 1300 takich rozmów w naszych zakładach – mówi Magdalena Grońska.
Jak skutecznie szkolić pracowników?
Uświadamianie pracownikom ich wkładu w stan bezpieczeństwa pracy oraz uwrażliwianie kadry na przestrzeganie zasad bhp powinno iść w parze z przekazywaniem pracownikom umiejętności udzielenia pierwszej pomocy w sytuacji, kiedy już doszło do wypadku. Tymczasem statystyki CBOS są nieubłagane: tylko 67 proc. Polaków potrafi udzielać pierwszej pomocy. Zaledwie 19 proc. jest pewnych swoich umiejętności. – Badania pokazują, że bardzo często fakt nieudzielenia pierwszej pomocy jest skutkiem niewiedzy i niepewności. Niestety krótkie sesje w trakcie standardowego szkolenia bhp lub kursu na prawo jazdy są zdecydowanie niewystarczające. Właśnie dlatego zorganizowaliśmy w DHL Parcel kursy pierwszej pomocy w ramach projektu „Z kurierem bezpiecznie”. Chociaż udział w nich nie jest obowiązkowy, to chętnych nie brakuje i w tym momencie przeszkoliliśmy już prawie 100 kurierów – mówi Paweł Pawlik z DHL Parcel. – Podczas szkolenia kurierzy otrzymują solidną dawkę wiedzy z zakresu pierwszej pomocy od doświadczonych ratowników medycznych i strażaków. Podczas ćwiczeń symulujemy różne zdarzenia, w tym wypadki drogowe czy pożar, kursanci uczą się m.in. reanimacji i rozpoznawania różnych urazów. Dzięki takim zajęciom zyskują większą pewność siebie, jeśli chodzi o reagowanie w sytuacjach zagrożenia życia. Mamy nadzieję, że kolejne firmy również zainteresują się podobnymi szkoleniami dla swoich pracowników. My już we wrześniu planujemy kolejną edycję – dodaje.
Zobacz podobne
21 listopada, 2024
Co trzeba wiedzieć o odzieży wysokiej widzialności?
7 listopada, 2024
Młodzi pracownicy potrzebują zaopiekowania. Inaczej się wypalą
3 października, 2024