Karolina Gwardecka jest studentką Politechniki Łódzkej na kierunku Inżynieria Bezpieczeństwa Pracy. Była najmłodszą uczestniczką Mistrzostw Kadry BHP, która przeszła do drugiego etapu konkursu. Zapytaliśmy Karolinę o zainteresowania oraz plany zawodowe:
- Skąd pomysł na studia o tak nietypowym kierunku? Czy ktoś z Pani rodziny zajmuje się bądź zajmował BHP?
Nie, jestem pierwszą osobą w rodzinie, która związała swoją przyszłość z BHP. Wybrałam taką drogę, gdyż bardzo podoba mi się sposób pracy bhp-owca. BHP zajmuje się zagadnieniami z zakresu ergonomii, medycyny pracy, psychologii, maszyn i urządzeń, prawa. Jest to szeroka dziedzina wiedzy, która niezwykle rozwija człowieka w bardzo różnych kierunkach. No i jest to praca z ludźmi oraz dbanie o ich komfort pracy i bezpieczeństwo.
- Dlaczego wzięła Pani udział w konkursie Mistrzostwa Kadry BHP?
Pewnie jak każdy, chciałam się sprawdzić, a to była jedyna okazja by mieć możliwość porównać się z ludźmi, którzy już zaczęli swoją karierę zawodową i mają doświadczenie.
- Skąd dowiedziała się Pani o konkursie? Czy słyszała Pani wcześniej o Koalicji Bezpieczni w Pracy?
Brałam udział w poprzedniej edycji konkursu i po prostu dostałam maila z przypomnieniem. O pierwszej edycji dowiedziałam się od znajomych, którzy też studiują Inżynierię Bezpieczeństwa Pracy, w ten sposób dowiedziałam się o Koalicji i zapisałam się na newsletter. Z racji tego Koalicja towarzyszyła mi cały rok, dosyłając mi artykuły z zakresu BHP.
- Które z pytań uznała Pani za najtrudniejsze/najciekawsze. Jak ogólnie ocenia Pani poziom pytań (trudny/łatwy dla osoby studiującej)?
Jak w każdym teście były pytania łatwe i trudne. Te łatwiejsze można było rozwiązać bez zastanowienia z samych definicji np. wypadku przy pracy. Pytania trudniejsze, były bardziej szczegółowe, wymagały doświadczenia lub zainteresowania niuansami w danych sytuacjach. Wydaje mi się, że gdyby nie trzymiesięczne praktyki w firmie Albea i zasypywanie pytaniami mojego opiekuna praktyk, Dominika Magdziarza mój wynik nie byłby tak wysoki. Najciekawszym pytaniem było pytanie o to, jakie warunki trzeba spełnić by dziecko mogło pracować. To pytanie było bardzo podchwytliwe i wszystkie odpowiedzi wydawały się dobre, (jednak informacją kluczową było to, że dziecko ma 4 lata).
- Czy zagadnienia poruszane w pytaniach konkursowych pokrywają się z materiałem, który ma Pani na studiach?
Z pewnością, jest to kierunek tworzony przez specjalistów z zakresu BHP, medycyny pracy i inspektorów pracy znających potrzeby rynku. Jednak niektóre pytania wymagały doświadczenia, a to ciężko nabyć na uczelni. Jednak, częste przeglądanie specjalistycznej prasy z dziedziny BHP, dało efekty.
- Co z dziedziny BHP najbardziej Panią interesuje?
Na tym etapie nie mam określonych preferencji. Kierunek jest interdyscyplinarny i daje mi wiedzę z całego obszaru BHP. Wydaje mi się, że niezależnie od tego jakie potrzeby będzie miał mój przyszły pracodawca, Poradzę sobie w obszarze miękkim, jak budowanie kultury bezpieczeństwa, szkolenia BHP. A także w obszarze technicznym, jak prace elektryczne, zabezpieczenia techniczne. Jednakże, widząc dynamiczny rozwój przedsiębiorstw, postępującą mechanizację, chciałabym się dalej rozwijać w bezpieczeństwie, ergonomii maszyn i bezpieczeństwie urządzeń energetycznych.
- Jak widzi Pani swoją zawodową przyszłość?
Wiem, że najtrudniej jest zacząć. Jednak trzeba iść za swoimi marzeniami. A jeśli są one związane z pracą zawodową, łatwiej jest je osiągać i daje to nieporównywalnie więcej satysfakcji. Ostatnio, zwłaszcza po sukcesie związanym z Mistrzostwami Kadry BHP, zaczęłam swoją przyszłość widzieć w trochę jaskrawszych barwach.
- Czy w przyszłym roku będzie Pani startować w konkursie Mistrzostwa Kadry BHP jeszcze raz?
Oczywiście. Jest to świetny miernik rozwoju naszej wiedzy z zakresu BHP. Jest on tworzony przez znakomitych specjalistów, którzy posiadają ogromną wiedzę i na pewno w przyszłym roku test również będzie dla mnie wielkim wyzwaniem.
