W magazynie SEKA rozmawiamy o dobrych praktykach i case study SEKA S.A. w obszarze BHP z Magdaleną Newlaczyl, przedstawicielką firmy AmRest – lidera na rynku europejskim w branży restauratorskiej, który zarządza ponad 800 restauracjami takich sieci, jak: KFC, Pizza Hut, Burger King czy Sturbucks.
ROZMAWIAŁ: Maciej Mazerant
AmRest to międzynarodowa firma, która prowadzi blisko 850 restauracji w 12 krajach, więc jest największą niezależną organizacją odpowiedzialną za sieć gastronomiczną w Środkowo-Wschodniej i Zachodniej Europie, Rosji oraz Chinach…
AmRest na rynku polskim jest właścicielem wyśmienitych marek, takich jak KFC, Pizza Hut, Burger King i Starbucks. Obecnie AmRest w Polsce zarządza blisko 300 restauracjami w segmencie restauracji szybkiej obsługi (quick service restaurants) i restauracjami z obsługą kelnerską (casual dining restaurants) oraz około 50 kawiarniami. Organizacja daje pracę tysiącom ludzi – to bardzo imponujące wyniki!
Z mojej perspektywy to przede wszystkim ogromna odpowiedzialność za zdrowie i życie pracowników, którzy są przecież największą wartością firmy. Jak wygląda zarządzanie bezpieczeństwem w tak dużej organizacji?
Aby zapewnić pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy, organizujemy stanowiska z zastosowaniem wszystkich innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Mam na myśli nowoczesne urządzenia, środki utrzymania czystości, ale również systemy szkoleń, procedury i standardy. Według mnie sprawne zarządzanie bezpieczeństwem to z jednej strony właściwa organizacja stanowiska pracy, a z drugiej szkolenia, nadzór i wsparcie. Zarządzanie bezpieczeństwem i higieną pracy w blisko 350 restauracjach i kawiarniach na terenie Polski jest sporym wyzwaniem i nie byłoby to możliwe bez współpracy z inspektorami terenowymi. To właśnie oni są pierwszą linią wsparcia dla pracowników, a dla mnie bezcennym źródłem informacji. Zgodnie z naczelnymi wartościami firmy, podchodzimy odpowiedzialnie do powierzonych zadań, a dzięki unikatowej kulturze bring fun to life wychodzimy poza utarte schematy i potrafimy dobrze się bawić, bo wszystko co robimy, wynika z pasji.
Bezpieczeństwo i higiena pracy to narzucony przez prawo obowiązek każdego przedsiębiorcy. Czy AmRest wdraża dodatkowo własne standardy, dopasowane do specyfiki branży, w której funkcjonuje?
Właściwie BHP to cała masa przepisów, które musimy przełożyć na proste i zrozumiałe informacje, tak aby były użyteczne i ułatwiały pracownikowi codzienne funkcjonowanie w firmie. Jeśli weźmiemy pod uwagę dynamikę pracy w gastronomii, młody zespół i choćby tempo zmian technologicznych to sporym wyzwaniem jest przełożenie przepisów na materiały wewnętrzne w sposób na tyle interesujący dla młodego pracownika, aby przyniosły zamierzony skutek. Dostosowując formę materiałów szkoleniowych do potrzeb młodego pokolenia, coraz częściej sięgamy po e-learning, gry, quizy, newslettery w wersji on-line czy plakaty i ulotki. Tworzenie takich innowacyjnych szkoleń i materiałów wymaga nie tylko środków finansowych, ale również zaangażowania wielu osób. Jednak jeśli pracodawca jest świadomy korzyści biznesowych płynących z poprawy bezpieczeństwa w firmie, np. z ograniczenia liczby wypadków, to wie, że taka inwestycja w bezpieczeństwo szybko się zwróci a dodatkowym zyskiem będzie polepszenie wizerunku firmy.
Uważam, że opracowanie własnych wewnętrznych standardów, instrukcji i procedur jest niezbędne w każdej organizacji. Jeśli podejmiemy ten wysiłek i stworzymy dobry, ciekawy produkt końcowy, który trafi do pracowników, to będzie skutkowało wzrostem ich świadomości. Kolejne tradycyjne, nudne szkolenia, na których są recytowane przepisy, nic nie dają, dlatego wychodzenie poza utarte schematy jest ważnym krokiem w zmianie podejścia do BHP.
Kto dba o bezpieczeństwo i higienę pracy w firmie z branży gastronomicznej i jak powinien się do tego przygotować.
Uważam, że o bezpieczeństwo i higienę pracy powinien dbać każdy, bo tylko wtedy możemy skutecznie wpłynąć na zmianę świadomości. Wiele standardów i procedur powstało właśnie dzięki pracownikom naszych restauracji i kawiarni. To dzięki wyjątkowej kulturze firmy, w której nie ma blokad komunikacyjnych, każdy pracownik może swobodnie przekazywać swoje uwagi, pomysły czy dawać nam informację zwrotną o działaniach, które podejmujemy. Myślę, że jest to bardzo istotne, aby w projekty dotyczące bezpieczeństwa pracy angażować pracowników na różnych poziomach organizacji, bo wtedy czują się współodpowiedzialni nie tylko za jeden materiał szkoleniowy, ale za bezpieczeństwo w miejscu zatrudnienia.
Oczywiście zgodnie z obowiązującymi przepisami to pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w firmie, ale kształtowanie kultury bezpieczeństwa polega również na angażowaniu pracowników ze wszystkich szczebli organizacji w tematy związane z bezpieczeństwem i higieną pracy. Kadra kierownicza na pewno jest przykładem, więc każda osoba kierująca pracownikami, poza znajomością wszystkich wewnątrzorganizacyjnych standardów, powinna posiadać wiedzę z zakresu technicznego bezpieczeństwa pracy, obowiązujących zasad higienicznych (m.in. zasady dobrej praktyki higienicznej GHP – good hygiene practice) oraz dobrej praktyki produkcyjnej (GMP – good manufacturing practice), które są podstawą systemu HACCP. Warto przypomnieć, że HACCP jest systemowym postępowaniem mającym na celu identyfikację i oszacowanie skali zagrożeń bezpieczeństwa żywności, z punktu widzenia jej jakości zdrowotnej oraz ryzyka wystąpienia tych zagrożeń na wszystkich etapach produkcji i dystrybucji. Jest to również system mający na celu określenie metod ograniczania niebezpiecznych sytuacji, czyli polega na identyfikacji wszystkich potencjalnych zagrożeń, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia pracownika czy konsumenta, i które mogą wystąpić w trakcie produkcji lub w obrocie żywnością. Takie przygotowanie i wiedzę powinna mieć każda osoba kierująca pracownikami w gastronomii, tylko wtedy możemy być spokojni o higienę i jakość żywności.
Czy zaobserwowała Pani zmiany w standardach bezpieczeństwa i higieny pracy w branży gastronomicznej na przełomie ostatnich lat?
Z perspektywy ostatnich 8 lat mojej pracy w branży obserwuję wyraźną zmianę mentalności dotyczącej bezpieczeństwa, zarówno wśród kadry kierowniczej, jak i pracowników. Standardy bezpieczeństwa w firmie mogą się zmienić tylko wtedy, kiedy będzie wzrastała świadomość pracowników – tworzenie masy sztucznych zapisów, procedur, których nikt nie rozumie, nie bierze na serio i w efekcie nie przestrzega, mija się z celem. Budowanie kultury bezpieczeństwa i poszerzanie świadomości pracowników w kontekście BHP jest niezwykle ważne w gastronomii i wymaga czasu, środków. Jednak inwestycja w bezpieczeństwo przekłada się bezpośrednio na jakość pracy, szczególnie w restauracjach i kawiarniach, gdzie pracownicy są narażeni na różne zagrożenia. Ograniczenie sytuacji niebezpiecznych i wypadków przez eliminację zagrożeń jest naszym priorytetem.
Jak bardzo różnią się zasady BHP w dużej i małej restauracji?
W dużych organizacjach zasady BHP są ustalone indywidualnie dla każdej marki i bez względu na wielkość obiektu powinny być jednakowo przestrzegane na terenie całego kraju. Świetnym przykładem jest nasza firma AmRest (w Polsce – KFC, Pizza Hut, Burger King i Starbucks). Każda marka to inny typ restauracji, oferujący klientom odmienny produkt, a co za tym idzie w każdej obowiązuje zupełnie inny proces produkcyjny, inne urządzenia, charakter pracy i zagrożenia. Najważniejsze jest, aby w obrębie jednej marki wszystkie restauracje na terenie całej Polski przestrzegały tych samych standardów, instrukcji, żeby pracownikom zapewnić jednakowy standard szkoleń. Dzięki wiedzy, którą posiadamy i takiemu globalnemu spojrzeniu na daną markę z pozycji centrali firmy, możemy wprowadzić procedury bezpieczeństwa, które będą przestrzegane przez każdą restaurację jednakowo, bez względu na jej wielkość.
Dziękuję za rozmowę.
***
SEKA S.A. świadczy usługi z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, ochrony przeciwpożarowej, ochrony środowiska, usługi doradcze z dziedziny prawa pracy i funduszy unijnych oraz prowadzi działalność szkoleniową. Współpracuje na stałe z ponad 700 firmami i przeszkoliła do tej pory 700 000 osób. SEKA S.A. została w latach 2003 – 2009 i w 2012 zaliczona do prestiżowego grona Gazel Biznesu, a dowodem wysokiego standardu usług jest system zarządzania jakością zgodny z normą PN-EN ISO 9001:2008. Od 2011 roku jest spółką publiczną notowaną na rynku NewConnect. Zapraszamy na www.seka.pl #seka #BHP
Oryginalny artykuł zamieszczony w Magazynie SEKA http://issuu.com/sekamagazyn/docs/magazyn_seka_numer6-www/1