Bhp to wymagająca branża. Pracownicy nadzorujący obszar bezpieczeństwa i higieny pracy w przedsiębiorstwie muszą stale podnosić swoje kwalifikacje. Najlepsi mogą liczyć na całkiem spore wynagrodzenia. Z danych raportu płacowego AG Test HR wynika, że kierownicy zarabiają średnio 9366 zł brutto. Co czwarty ponad 11 tys. brutto.

Zgodnie z polskim prawem pracowników służby bhp zatrudnia się na pięciu poziomach kwalifikacji: inspektor, starszy inspektor, specjalista, starszy specjalista oraz główny specjalista ds. BHP. Do pełnienia zadań służby bhp wymagany jest tytuł technika bezpieczeństwa i higieny pracy. Jeśli jednak pracownik chce piąć się po drabinie kariery zawodowej, bądź samodzielnie świadczyć usługi w zakresie bhp, konieczny będzie odpowiednio długi staż pracy oraz studia wyższe. Obecnie 15 polskich uczelni oferuje studia I stopnia na kierunku „Bezpieczeństwo i higiena pracy”. Przygotowują one do wszystkich aspektów pracy w tym zawodzie, m.in.: przeprowadzania szkoleń, zapewniania nadzoru nad warunkami pracy, opiniowania instrukcji bezpieczeństwa bhp, czy prowadzenia dokumentacji powypadkowej.

Edukacja i praktyka muszą iść w parze

Zdobycie wyższego wykształcenia nie gwarantuje sukcesów zawodowych i wysokich zarobków. Zawód specjalisty bhp wymaga ciągłego podnoszenia własnych kompetencji.

Pracownik bhp z uwagi na wciąż żywe i zmieniające się otoczenie prawne musi stale trzymać rękę na pulsie i aktualizować wiedzę zdobytą na poprzednich etapach edukacji czy podczas  dotychczasowej praktyki zawodowej – uważa Marek Maszewski, dyrektor działu nadzoru w firmie SEKA S. A., która jest członkiem Koalicji Bezpieczni w Pracy. – Bezpieczeństwo i higiena pracy w przedsiębiorstwie to o tyle skomplikowana materia, że oprócz teorii w postaci przepisów prawnych, odpowiednio wyedukowany pracownik służby bhp powinien posiadać ugruntowaną wiedzę praktyczną. Składają się na nią między innymi wyroki sądów powszechnych i sądów pracy w sprawach, które z punktu widzenia przepisów są sporne bądź niejednoznaczne – dodaje.

Postępująca automatyzacja produkcji niesie ze sobą nowe wyzwania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa. Szerszy dostęp do technologii powoduje decentralizację dotychczasowych ośrodków produkcyjnych. Przekłada się to m. in. na powstawanie wielu mniejszych przedsiębiorstw, których pracownicy narażeni są na nowe niebezpieczeństwa. Specjalistyczne szkolenia są odpowiedzią na tak dynamicznie zmieniające się warunki i wymagania względem pracowników bhp.

Bezpieczeństwo to zysk

Niezwykle istotnym wyzwaniem stojącym przed branżą bhp jest nie tylko samo przeprowadzanie szkoleń i audytów, ale także zwiększanie świadomości w zakresie profesjonalnego podejścia do tematu bhp. Jak wynika z badań CIOP-PIB, wielu pracodawców jest skłonnych finansować szkolenia jedynie w wymiarze narzuconym przez ustawodawcę.

To wciąż pojedyncze przypadki, kiedy zarząd w firmie rozumie, że dobrze wyedukowani specjaliści bhp przynoszą wymierne, finansowe korzyści podmiotom, dla których pracują. Profesjonalna służba bhp może przyczynić się do zmniejszenia kosztów absencji chorobowych, ograniczyć ryzyko wypadków pracowników, którzy są cennym zasobem każdej spółki. Dodatkowo przedsiębiorstwa poważnie myślące o bhp, mogą liczyć na obniżenie kosztów ubezpieczeń i wzmocnienie wizerunku odpowiedzialnego pracodawcy – uważa Marek Maszewski.